Tak jak planowaliśmy, odchody Halloween przebiegły u nas w dwóch etapach. W czwartek 26 października, ci którzy przyszli do świetlicy mogli wykonać sobie czarodziejską czapkę czy pelerynę i wspólnie z innymi wyciąć i udekorować Halloweenową dynię.
W poniedziałek 30 października było u nas „straaaaasznie”…. fajnie.
Były straszne makijaże i straszne jedzenie, czyli ciastkowo-paluszkowe pająki, duchowe banany, mini dynie z mandarynek i tosty – duchy, które dzieci same przygotowały i zjadły. Na zakończenie była zabawa z chustą animacyjną, wyścigi w workach
i zabawy taneczno-ruchowe.