Podobno najlepsze rzeczy dzieją się spontanicznie i nie trzeba ich planować. Przekonaliśmy się o tym dziś w naszej świetlicy. Wczoraj hasło „dekorujemy dynie”, dziś świetne i bardzo kreatywne warsztaty ich dekorowania. Ale gdy ma się tak fantastyczną ekipę jak „moje dzieciaki” to można robić wiele i czasem z niczego, by zabawa była super. Efekt końcowy naszych zmagań to po prostu WOW.